Opalona skóra jest bardzo ładna, świeża. Dlatego kąpiele słoneczne są tak popularne. Niestety, oprócz wizualnych efektów, szkodzi skórze.
Zwłaszcza, kiedy skóra przed opalaniem nie została potraktowana specjalnymi kremami z filtrami. Bo kremy chroniące przed UV, tak naprawdę chronią przed poparzeniami, wysuszaniem skóry, a w końcu chronią nad przed zmarszczkami. O kremach z filtrem trzeba pamiętać o każdej porze roku.
W zależności od natężenia promieni słonecznych dobieramy faktor. Kiedy słońce mocno grzeje pokuśmy się nawet o filtr o faktorze 30. Zimą w zupełności wystarczy 10 czy 15.
Dziś większość kremów do codziennej pielęgnacji jest wzbogacona filtrem. Prze promieniami słonecznymi warto chronić oczy. Delikatna skóra otaczająca je jest podatna na oparzenia.
Dlatego wybierajmy profesjonalne okulary przeciwsłoneczne, najlepiej takie kupione u optyka. Dobrze też wychodzić na słońce w kapeluszu i jasnych ubraniach, które nie przyciągają promieni słonecznych. I przede wszystkim – mądrze korzystać z uroków lata.
Opalenizna ma odbierać nam lat, a nie dodawać w postaci niechcianych zmarszczek.
