Dzięki wykorzystaniu nowych technologii to, co dawniej niemożliwe, dziś staje się faktem. Czy można np. malować przy użyciu światła? Jak do tej pory, podobna czynność mogłaby być jedynie poetycką metaforą. Tymczasem z użyciem Kinecta i Xboxa taka opcja staje się dostępna dla wszystkich.
Na czym to polega? Malowanie światłem to tylko jedna z możliwości w programie Kinect Sparkler. Jego esencją jest natomiast tworzenie dzieł sztuki w trójwymiarze. Kinect może nie tylko złapać płaski obraz z kamery, ale również uchwycić przestrzeń 3D. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by zrobić sobie trójwymiarowe zdjęcie a za moment narysować wokół siebie piękną, świetlistą poświatę.
Oczywiście tę drugą czynność również możemy wykonywać przy użyciu rąk. Kinect pozwala na malowanie w trzech wymiarach. Oznacza to, że wcześniej uchwyconą sylwetkę możemy otoczyć błyskającymi iskrami z każdej strony i zapisać swoje dzieło na dysku. Sparkler pokazuje, że Kinect jest nie tylko platformą do gier, ale może również uwolnić artystyczne wizje.
I to w nieosiągalny wcześniej sposób. Sparkler jest dobrym wyborem wtedy, gdy nie mamy ochoty na kolejne gry akcji, a chcemy stworzyć piękne dzieło, które pokażemy znajomym. Jako materiał mogą służyć zdjęcia pokoju, psa, który wejdzie w kadr albo nas samych. Zresztą podawanie przykładów jest nie na miejscu.
W końcu Sparkler to program dla najbardziej kreatywnych użytkowników. Produkt może przypaść do gustu również dzieciom, co nie znaczy, że jest skierowany bezpośrednio do najmłodszego odbiorcy.
