Nie bez powodu, wyspa Tortuga znana jest również z nazwy wyspa Żółwia. Dla mniej wtajemniczonych poliglotów, którzy nie mieli nigdy kontaktu z językiem hiszpańskim, może to być mało oczywiste.
Bowiem dosłowne tłumaczenie właśnie z tego języka to „żółw morski”. Czemu zawdzięcza taką o to nazwę? Istnieją dwie hipotezy, pierwsza wynika z ukształtowania terenu charakterystycznego dla tej wyspy, gdzie ogólne spojrzenie daje właśnie wrażenie, jakby to była skorupa żółwia.
Natomiast druga, która moim zdaniem jest bardziej oczywistą wersją, to fakt, że na wyspie oprócz charakterystycznych pekari, znajdziemy równie dużo żółwi. Należy uważać podczas spacerów brzegiem morza, bo dość często pośród kamieni wynurzają się z morza malutkie skorupki, które łatwo uszkodzić.
Poza tym żółwie w piasku składają swoje jaja właśnie w okresie letnim, dlatego lepiej nie zakłócać ich spokoju. Widok tych, nawet dużych rozmiarów, zwierząt robi duże wrażenie, a w połączeniu z rajskim krajobrazem staje się jeszcze bardziej urokliwym miejscem.
